Martyna i Jacek są mi bardzo bliscy, zarówno sentymentalnie, jak i ideologicznie. Z tego powodu zdecydowaliśmy tego dnia zrealizować nie jedną, a trzy sesje, w których zawrzemy wszystko, co kochamy. Tematem tych zdjęć będą ich ukochane zwierzęta, rośliny a także dzika przyroda, tym co łączy te wszystkie zdjęcia jest oczywiście szczera i naturalna czułość.
Oni sami – poza zajmowaniem się zwierzętami – zajmują się pomaganiem ludziom: z wykształcenia i zawodu są psychologami. Mam szczerą nadzieję, że pokochacie zarówno ich, jak i ich wielką ludzko-zwierzęco-roślinną rodzinę.
Azyl
Sesja ze zwierzętami
Wybraliśmy się na działkę rodziny Jacka, którzy w jednym, przepięknym zakątku zgromadzili mnóstwo gatunków roślin sprowadzonych z całego świata i mnóstwo zwierząt, z których każde zostało adoptowane: uratowane ze schroniska lub z rzeźni albo podleczone po chorobie.
Jest to też miejsce, do którego Martyna i Jacek mogą uciekać od miejskiego zgiełku i pracy pełnej ludzi, by się wyciszyć i chłonąć naturę.