Paulina i Maciek są cudownymi, kochającymi się ludźmi, którzy świetnie pasują do sesji na łonie przyrody a dodatkowo mają jednego z najfajniejszych psów, jakie widziałam. Jestem pewna, że zorientujecie się po ilości zdjęć, jak bardzo go pokochałam. Dodatkowo mieliśmy tam wodę, łabędzie i zachód słońca.